Bergmanis Merci
[Verce 1]
Polska kolorowa jak merci
Polaryzacja już tak postępuje że sami jesteśmy
Jak Grecy i Persy
Czyja historia ciebie wychowała?
Co tam zostało ci we krwi?
Słyszę z ulicy jebać PiS
Ja mogę już dać bis
Ja czuję się tak peace love
Nie mówię do wrogów “pizdo”
Jakich wrogów?!
Nie traktuję nawet już tak moich tu nałogów
Jak wpadają - witam z progu, zapraszam do domu
Zapraszam do domu, ej ej ej
Może ty wpadniesz
Wolisz knajpkę czy fajkę?
Ja wolę założyć czapkę niż przewiać uszy
Polecieć ładnie niż przegrzać umysł
Siedzi mi w duszy samotność, mała, ej
Wcześniej tak dobrze nie znałem jej
Została na noc
Wróciła rano
Cykle są zmienne, osrałem ten temat
Bo ile już można tak biеgać za zmianą
Jakbyś oznaczał dni jako gorsze niż mogłyby być
Powinny być, sam mógłbyś być
Kimś innym i więcej lub mniej czеgoś robić, by żyć
To idealny motyw by czekać na coś co się nigdy nie wydarzy, ty
Na coś co się nigdy nie wydarzy…
Na coś co się nie wydarzy, ty
Nigdy
Na coś co się nigdy nie wydarzy…
Yo, yo
[Chorus]
Dostałem miłe słowo, to merci
Choć w moim wieku koleżanki już zmieniają dzieciom pampersy
Albo promują na instagramie nowe ubrania i metki
Albo budują domy, sprzedają towar
Ładują browar, zwiedzają monar
Różna jest droga, więc…
Dostałem słowo, to merci
Choć w moim wieku koleżanki już zmieniają dzieciom pampersy
Albo promują na instagramie nowe ubrania i metki
Albo budują domy, sprzedają towar
Ładują browar, zwiedzają monar
Różna jest droga, więc…
Tańczę jakby świat się kończył, yeah
Tańczę jakby świat się kończył
Yeah Yeah Yeah
Tańczę jakby świat się kończył
Merci!
Tańczę jakby świat się kończył
Dzięki!
Tańczę jakby świat się kończył, yeah
Tańczę jakby świat się kończył
Yeah Yeah Yeah
Tańczę jakby świat się kończył
Merci!
Tańczę jakby świat się kończył
Dzięki!