Kizo Nasze Lato (feat. Wac Toja)
[Intro: Kizo]
Bruschetta w porcie, ty z jointem jak świeczka na torcie
Na blokach jak w kurorcie, też mamy jak świeci słońce
Dziś Bentleyem tato, palimy Gelato
To będzie nasze lato, stawiam milion na to
[Refren: Kizo, Kizo & Wac Toja]
Bruschetta w porcie, ty z jointem jak świeczka na torcie
Na blokach jak w kurorcie, też mamy jak świeci słońce
Nasze lato, Bentley, Lambo, Cali, Gelato
Toast za to
[Zwrotka 1: Kizo]
Czy oddacie nam wolność czy nie
Na osiedlach zrobię Saint-Tropez
Nawet sąsiedzi dziś tańczą ze mną
Bo wiedzą w ciemno, że rozjebię grę
Smacznej kawusi na tarasie z jacuzzi w Carlo Colucci, jem sushi
Towar przydusi, jak niе palisz, bo walisz się dogadamy, to nas nie poróżni (nie, nie, niе)
Nikt nic nie musi, Bałtyckie Morze, Jet ski w każdym kolorze
Nad oceanem też były węgorze, nie da się drożej
Zrobię hit jak J Balvin (churros!)
Gdyby nie złoto (blink, blink, blink)
Zrobiłbym stage daving (ey!)
[Refren: Kizo, Kizo & Wac Toja]
Bruschetta w porcie, ty z jointem jak świeczka na torcie
Na blokach jak w kurorcie, też mamy jak świeci słońce
Nasze lato, Bentley, Lambo, Cali, Gelato
Toast za to
[Zwrotka 2: Wac Toja]
Królowie lata, królowie dżungli (ra, ra)
Nie dla kundli, nie dla nudy, nie dla durni
Hajs, jestem na tak, czas utnij
Dupą rzuć i tupnij, rypnij, łupnij, nalej, chluśnij
Zajeb się i z nią uśnij
Cały lokal skacze, cała plaża pływa
Jebać dopalacze, nie ma co ukrywać
To lato jest na nasze, to najlepszy klimat
Melanż po melanżu, to jak na wyścigach, ey
Nowe kanikuły, tylko pisk, pisk, lecę ponad chmury
Tylko zysk, zysk i najlepsze niunie, potem ty, ty i te noce długie
[Refren: Kizo, Kizo & Wac Toja]
Bruschetta w porcie, ty z jointem jak świeczka na torcie
Na blokach jak w kurorcie, też mamy jak świeci słońce
Nasze lato, Bentley, Lambo, Cali, Gelato
Toast za to
Bruschetta w porcie, ty z jointem jak świeczka na torcie
Na blokach jak w kurorcie, też mamy jak świeci słońce
Nasze lato, Bentley, Lambo, Cali, Gelato
Toast za to