Dudek P56 Kamienna Istota (feat. Kuba Knap)
[Refren]
Powiedz czego chcesz, tak po prostu ziom
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec, serce ma jak lodowiec
Powiedz czego chcesz, tak po prostu ziom
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec, serce ma jak lodowiec
[Zwrotka 1: Dudek P56]
Zsyła Bóg na ziemie Kamienną Istotę
Często daje siana, pokryta jest złotem
Ta planeta niemal cała taka ziomek
Pleni się to wszystko, dobro jest znikome
A co by było, gdybyśmy podążali w tą stronę?
Za jakimś zjebem, co po mefie ma koronę
Za jakimś petem, co na necie tone złota ma
Za komputera naubliża, głowa chora ta
A co by było, gdyby ryby po polach biegały?
Biegać by jak nie miały, lecz by się nie odzywały
Aż się pierdoli już w głowie ten świat cały
Często jakby otaczały nas w koło żywe skały
Podchody końskie, oczy pełne żalu, zawiść krąży w ludziach
Jak koła w góralu, leciutko na przerzutce najmniejszej pod górę
Zaprawiony dumą i mieszanym szczurem
Skąd się bierze zwierzę wygłodniałe jak pies pod postaciom ludzi?
Chuj, dobrze wiemy jak jest
Musiał się tu znaleźć z nami na malutkiej ziemi
Jak będziesz mocno wierzył to dużo się tu zmieni
[Refren]
Powiedz czego chcesz, (tak po prostu ziom)
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec, serce ma jak lodowiec
Powiedz czego chcesz, (tak po prostu ziom)
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec, serce ma jak lodowiec
[Zwrotka 2: Kuba Knap]
Wielokrotnie rzucałem kamień jako pierwszy
By usypać mur, który mógł zasłonić moją winę
Dziś się wstydzę
Ale szczycę pokrewieństwem z tym dzieckiem kiedy patrzę na rodzinne stare klisze
I gdy widzę jak rośnie mój siostrzeniec
Wiem, że czeka go niejedno przykre zaskoczenie
Sam przelazłem wieloletnie zamroczenie
Ale prawda i ratunek leżą tam gdzie masz korzenie
Taką drogę warto przeleść
Gdzieś za horyzontem najpierw patrzeć potem widzieć i na końcu dojrzeć
Są też tacy co z głupoty nienawiści będą krzywdzić
I prowadzić Cię po swoje zyski gdzieś po plecach innych
Kto ich przysłał i serca zamroził w cyfrach pozamykał i puścił
Wolno? Tego nie wiem, ale wiem, że nie mogę ich sądzić
A ich plany i tak pierdolną i zwycięży dobro
[Refren]
Powiedz czego chcesz
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec, serce ma jak lodowiec
Powiedz czego chcesz
Jakie zamiary masz? Kim jesteś? Powiedz mi
Kto to jest? Jak się znalazł tu? No powiedz
Jedna czarna w stadzie owiec, serce ma jak lodowiec